Terapie łączone z egzosomami – innowacyjna regeneracja - Gabinet Kosmetyczny Katarzyna Batkowska

Noblowska innowacja

Egzosomy, choć odkryte w latach 60. XX wieku, ostatnio szturmem zdobyły rynek kosmetologiczno-estetyczny. Te małe pęcherzyki zainteresowały naukowców swoim niezwykłym potencjałem na tyle, że badania nad egzosomami zostały uhonorowane nawet Nagrodą Nobla.

Co zatem wyróżnia ezgosomy? Są one pęcherzykami zewnątrzkomórkowymi, których podstawową funkcją jest komunikacja międzykomórkowa między komórkami macierzystymi a innymi. Zawierają nawet 1000 typów peptydów, kilkaset rodzajów białek oraz różnych lipidów, ponadto m.in. antyoksydanty i czynniki wzrostu. Zalety egzosomów dostrzegła także kosmetologia oraz medycyna estetyczna, które z powodzeniem włączają preparaty z egzosomami do zabiegów gabinetowych.

Egzosomy i mezoterapia mikroigłowa lub radiofrekwencja mikroigłowa

Jednym ze skutecznych sposobów terapii łączonych tego typu jest mikronakłuwanie uzupełnione o moc nanopęcherzyków. Najczęściej włączamy zatem egzosomy do terapii z mezoterapią / radiofrekwencją mikroigłową. Oba zabiegi już same w sobie mają poprawić wygląd skóry twarzy i ciała. Różni je jednak technika działania.

W przypadku mezoterapii wykonuje się kontrolowanie nakłuwanie skóry specjalnym profesjonalnym urządzeniem (tzw. penem) i pobudza się naturalną produkcję kolagenu oraz elastyny. Poprzez tworzenie mikrouszkodzeń na powierzchni cery organizm reaguje na ten proces wytwarzaniem nowych włókien kolagenu, co może zregenerować ją, poprawić jej teksturę i elastyczność.

Z kolei w RF mikroigłowej wykorzystuje się głowicę z cieniutkimi igłami i falę radiową. Podczas procedury do skóry właściwej wprowadza się mikroigły, a potem poddaje się ją działaniu energii cieplnej. Proces również ma za zadanie stymulować kolagen, by odnowić, napiąć oraz uelastycznić skórę.

Jednak aby wzmocnić efekty i dopełnić obie terapie, w skórę po zabiegu może być także wmasowany preparat z egzosomami. Pęcherzyki wnikają w odpowiednio przygotowaną cerę, stymulując tkanki od środka – czyli skuteczniej, niż miałoby to miejsce przy zastosowaniu samego preparatu lub samego mikronakłuwania. Co więcej, dodatkowo użycie egzosomów łagodzi efekty nakłuwania. Podrażnienia na skórze szybciej się goją, prędzej znika także zaczerwienienie. W rezultacie zyskujemy nie tylko odmłodzenie, nawilżenie i odżywienie skóry, redukcję zmarszczek, blizn, przebarwień, trądziku itp., lecz także skrócony okres rekonwalescencji. Idealne dwa w jednym.

Co jeszcze ważne?

Pewna poprawa w teksturze skóry, zmniejszenie zmarszczek i blizn oraz ogólne polepszenie jej wyglądu można zaobserwować już kilka dni po zabiegu. Jednak aby zobaczyć pełny rezultat takiej terapii, należy odczekać (zależnie m.in. od czynników indywidualnych, a także rodzaju procedury) jakiś czas, nawet kilka tygodni, ponieważ proces produkcji kolagenu to proces rozwojowy, a nie natychmiastowy. Ale co ważne, efekty są długofalowe i naturalne.

Czy każdy może skorzystać z takiej procedury? Istnieją pewne przeciwwskazania, jak przy każdym zabiegu kosmetologiczno-estetycznym. Przed wykonaniem danej terapii następuje wstępna konsultacja i kwalifikacja, głównie ze względu na użytą technologię, a nie same egzosomy. Ustala się podczas wizyty także to, czy i w jakich seriach wykonuje się zabiegi. Takie dobrze skoordynowane działanie zapewni sukces i pozwoli jak najlepiej zaspokoić potrzeby każdej osoby trafiającej do gabinetu.